KS Rafako Racibórz - strona oficjalna

Zdobywając tak cenne 3 punkty udało się podopiecznym Wojciecha Grabinioka utrzymać zarówno dystans do liderów tabeli, jak również wysokie 6 miejsce w tabeli. Ponadto wywalczone punkty kojąco wpłynęły na mentalność samych zawodników, którym ostatnio nie po drodze było ze skutecznością pod bramką rywali. Pozostaje tylko żywić nadzieję, że ta forma zostanie podtrzymana w kolejnych meczach, w których Rafakowcy będą rozpieszczać nas swoją grą i przede wszystkim bramkami. Jednak jak do tej pory obecny sezon jest na tyle nieobliczalny, że trudno logicznie prorokować jakiekolwiek wyniki pomimo tego, że w poprzedniej kolejce wszystko poszło zgodnie z planem i czołówka wygrała swoje mecze.    

W dziewiątej kolejce ligi okręgowej KS Rafako uda się w nieznaną wyprawę do Skrzyszowa, gdzie w niedzielne popołudnie zmierzy się z Gwiazdą Skrzyszów, której zawodnicy ulegli w poprzedniej kolejce drużynie Startu Pietrowice Wielkie 5:0. Była to druga z rzędu porażka podopiecznych Jerzego Wolnego, którzy w obecnych rozgrywkach zajmują 14 miejsce w tabeli z dorobkiem 6 punktów i bilansem bramkowym 7-20. Z tego też powodu gospodarze tego pojedynku będą chcieli bezwzględnie zdobyć komplet punktów, co przy dobrym układzie wyników pozwoli im opuścić strefę spadkową i zapomnieć o ostatnich niepowodzeniach. Biorąc pod uwagę postawę KS Rafako, które udowodniło już, że potrafi grać na dobrym poziomie rysuje się nam bardzo atrakcyjny scenariusz przed niedzielnym meczem, w którym tak jedni jak i drudzy będę chcieli śladem uczestników Fortu Boyard zapewnić sobie zwycięstwo zanim upłynie regulaminowy czas gry.

Zespół Gwiazdy Skrzyszów z rozegranych do tej pory czterech spotkań na własnym obiekcie wygrał 1, a 3 przegrał. Strzelił w tych spotkaniach 4 bramki tracąc 9, co daje niekorzystny bilans bramkowy i chcąc myśleć o zwycięstwie zawodnicy Gwiazdy Skrzyszów muszą zagrać powyżej dotychczasowego poziomu. Pomimo, że KS Rafako zajmuje aktualnie szóste miejsce w tabeli to ich bilans meczy wyjazdowych też nie powala na kolana. Zaledwie jedno zwycięstwo (z Czarnymi Gorzyce), 3 porażki i stosunek bramek 5-9, z czego te 5 goli padło właśnie w meczu z Gorzycami nie daje Rafakowcom żadnych argumentów, by stawiać się w roli faworyta tego pojedynku. Dlatego też obie drużyny mają w tym meczu wyrównane szanse i wynik pozostaje sprawą otwartą.

W drużynie KS Rafako zabraknie na ten mecz Macieja Pawlisza, który jest kontuzjowany oraz Mateusza Grunda i Łukasza Zajdy. Jeśli chodzi o pozostałych zawodników to wszyscy czują się na siłach i 3 października trener Wojciech Grabiniok będzie mógł skorzystać z ich usług.

Zbiórka pod klepką o 13.50.

Zbiórka w Skrzyszowie o 15.00.       

• Komentarzy [14]
• czytano: [1053]
• DO