dzisiaj: 638, wczoraj: 1211
ogółem: 4 255 209
statystyki szczegółowe
Razem z pierwszym meczem jest i pierwsza zapowiedź czyli "...wierzgamy niczym stado dzikich rumaków na azjatyckim stepie..." - to kolejny artykuł który jest już w rozwinięciu napiasny przez Dzovinka.
PS. w komentarzach zachęcamy do wytypowania wyniku. Miłej zabawy i powodzenia chłopaki już w sobotę!!!
Dobiega końca zimowa, długa i pracowita przerwa pomiędzy rundą jesienną i wiosenną sezonu piłkarskiego 2010/2011. Pozostało już bardzo niewiele czasu na odnalezienie optymalnej formy piłkarskiej, która piłkarzom KS Rafako może zapewnić dobre występy w nadchodzącym okresie i dać utrzymanie w lidze okręgowej, co dla podopiecznych Wojciecha Grabinioka jest priorytetem w rundzie wiosennej. Po blisko trzech miesiącach przerzucania żelastwa z lewej na prawą jak kowal w kuźni, po morderczych skokach, odskokach, przeskokach i naskokach niczym kangur po australijskich bezdrożach, po niezliczonych kilometrach, jakie trzeba było zostawić za sobą w trakcie treningów nadchodzi nareszcie czas poważnej i niebezpiecznej konfrontacji. Meczem z Zawadą KS Rafako zakończyło serię sparingów w okresie zimowym i teraz na otwarciu rundy wiosennej piłkarzom tego klubu przyjdzie w najbliższą sobotę 26 marca o godzinie 15 na Estadio Rafako zmierzyć się z drużyną Borowika Szczejkowice, która była pierwszą przeszkodą jaką Rafakowcy musieli pokonać po awansie do ligi okręgowej a której, jak dobrze pamiętamy nie udało im się pokonać. Teraz pojawia się okazja wzięcia rewanżu za ubiegłoroczną porażkę, która dla beniaminka „okręgówki” była swoistym „frycowym”. O ile jednak tamto spotkanie (wygrane przez Szczejkowice 2:0 miało na początku rozgrywek o mistrzostwo ligi okręgowej małe znaczenie, o tyle teraz będzie to jedno z kluczowych spotkań w tym sezonie. Nie jest bowiem tajemnicą, że obie drużyny wolałyby przystępować do rundy wiosennej z trochę wyższych pułapów niż te, na których obecnie się znajdują.
Przypomnijmy, że goście sobotniego pojedynku – drużyna Borowika Szczejkowice zakończyła rundę jesienną na 13 miejscu z dorobkiem 14 punktów. Żeby zobrazować sytuację tej drużyny w lidze wystarczy wyobrazić sobie linoskoczka balansującego na linie zawieszonej wysoko, wysoko nad ziemią. Jeden błąd, jedno potknięcie, jedna pochopna decyzja może zakończyć się bolesnym upadkiem do strefy spadkowej, od której dzieli drużynę Borowika 1 punkt. Dlatego dla zawodników ze Szczejkowic sobotni pojedynek, jak i kolejne pojedynki w rundzie wiosennej będą na wagę złota.
Drużyna KS Rafako wbrew pozorom nie ma o wiele lepszej pozycji wyjściowej. Wprawdzie dystans do „strefy medalowej” jest krótki niczym autostrady w Polsce, nie zmienia to jednak faktu, że do strefy spadkowej jest niewiele więcej oczek. Przy założeniu, że wspinanie się na szczyt może trwać równie długo, co reklamy w Polsacie, gdyż do przeskoczenia jest aż 8 drużyn, lepiej skupić się na systematycznym i konsekwentnym kolekcjonowaniu kolejnych punktów, których do tej pory Rafakowcy uzbierali 20, co dało im 10 miejsce w tabeli. Niestety ten dorobek nie gwarantuje pozostania w tej klasie rozgrywek, stąd też przed Rafakowcami czeka naprawdę trudna i wymagająca runda. Pierwsza kłoda pod nogami, którą bezwarunkowo trzeba będzie przejść pojawi się na Estadio Rafako lada dzień. To głównie w celu pokonywania tych przeszkód zespół z Łąkowej 33 wzmocnił się zimą trzema nowymi zawodnikami (dwóch obrońców, jeden pomocnik). Po tym jak w miejsce Marcina Pawlisza (wypożyczenie Unia Racibórz) nie udało się sprowadzić żadnego napastnika wzmocnienie bloku defensywnego zdaje się być dobrym posunięciem biorąc pod uwagę liczbę straconych goli w trakcie rundy jesiennej. KS Rafako zajęło w tej klasyfikacji 4 miejsce…od końca, Borowki Szczejkowice przedostatnie. Małym, aczkolwiek nie mającym większego znaczenia na przebieg meczu bonusem dla Rafakowców jest fakt, że goście sobotniego spotkania nie wygrali na wyjeździe żadnego spotkania w poprzedniej rundzie. Należy jednak oczekiwać, że wydarzenia na boiskach ligi okręgowej będą bardziej ekscytujące i niespodziewane niż to wynika ze statystyk.
W drużynie Rafako na pewno zabraknie Grzegorza Dancewicza (choroba) oraz Adriana Rosika (sprawy osobiste). Pozostali zawodnicy są w pełni gotowi do nadchodzącej batalii i już groźnie wierzgają niczym stado dzikich rumaków na azjatyckim stepie.
Zbiórka na Estadio Rafako o godzinie 14.00.
3:0!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
z borowikami raczej wiekszych problemow nie powinniście mieć, oprócz Gorzyc i Skrzyszowa główny kandydat do spadku. Typ: 3:1 Rafako
Tylko Rafakoo licze na 4:0 :)
Powodzenia :) 3:0
jak podejdziecie w pełni skoncentrowani to na pewno będzie dobrze i będzie 2:0
spokojne 2:0 i jedziemy dalej..
1:1
4-1 !
4:1
0:5 w dupe :D
0:3 jak będzie gadanie nie granie- 3:0 jak będzie granie nie gadanie ;)
2:3 Trochę szacunku dla przeciwnika bo po komentarzach widać lekceważące podejście, a przecież oni nie przyjadą tutaj żeby się położyć i pozwolić nam strzelać bramki.
jasne, szacunek przede wszystkim
szacunek będzie bo szanujemy każdego ale litości nie zaznają :)
1;3
optymizmem pozdrawiam wszystkich rafakowców-spoko-będzie dobrze a może jeszcze lepiej-bez gorączki powinno być super-stawiam na 5-1
10:1 Pojedziemy z nimi;)
ważne zwyciestwo!!!teraz trzeba pokulać ten gwiazdozbiór z krzyzanowic
Mecze sparingowe |
Liga Okręgowa » Katowice III |
Najbliższa kolejka 1 |
|
Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.
Administrator strony ksrafako.futbolowo.pl informuje, iż czynności związane z kopiowaniem i powielaniem informacji bez zgody administratora są zabronione i podlegają karze. Dodatkowo komentarze które obrażają, poniżaja czy prowokują mogą zostać usunięte.